Przejdź do głównej zawartości

Falubaz vs ROW Rybnik - Mecz o wszystko

Witam

Dziś chciałabym Was zaprosić na fotorelację z meczu barażowego drużyny z ekstraligi Falubaz Zielona Góra z drużyną ROW Rybnik 1 ligową, która walczy o wejście do ekstraligi a zaś drużyna Zielonogórska ma nie spore wyzwanie, bo walczy o utrzymanie się w u najlepszych. Mecz był bardzo emocjonujący a czasem nawet nieprzewidywalny. Od samego początku meczu zapowiadało się, że obie drużyny będą ostro walczyć o swoje założone cele, które każda z nich chciała osiągnąć.

Mecz zakończył się wygraną Falubazu Zielona Góra 51:39 dla ROW Rybnik.
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji.





 Pierwsze dwa meczowe biegi były już zapowiedzią tego jak będzie wyglądał cały mecz, ponieważ pierwszy bieg został przerwany, ze względu na to, że zawodnik z ROW Rybnik nie utrudnił start zawodnikom, a za to w drugim wypadek Sebastiana Niedźwiedzia. 





W tym biegu upadło aż trzech zawodników. Sebastiana Niedźwiedzia staranował Lars Skupień, a  także Mateusz Tonder, ale jemu akurat nic się nie stało.  Zielonogórzanie długo nie podnosili się z toru, ale na szczęście opuścili go o własnych siłach. Zawodnik Falubazu, który uległ wypadkowi pojechał także w czwartym biegu, ale w jego trakcie zjechał z toru, ponieważ czuł się bardzo otumaniony i obolały, sporo czasu siedział wraz ze służbami medycznymi na murawie. Efekt końcowy był taki, że opuścił stadion w karetce, która zawiozła go na badania do szpitala. Pierwsze diagnozy mówią o wstrząśnieniu mózgu.






W niedziele Falubaz jedzie do Rybnika i będzie tam mecz rewanżowy tą drużyną. Kto w sezonie 2019 r. będzie w Ekstralidze to okaże się po tym niedzielnym meczu. Oczywiście wszyscy trzymamy kciuki, żeby Falubaz wygrał. Zielonogórska drużyna ma 12 punktową przewagę nad drużyną ROW Rybnik, ale wszystko może się wydarzyć, tym bardziej, że Patryk Dudek podjął decyzje, że w tym sezonie już nie pojedzie, ze względu na kontuzję, którą nabył biorąc udział w innym meczu. 






Komentarze

  1. Też czasem lubię chodzić na mecze:)
    Obserwuje:)
    Pozdrawiam
    https://lifestyleworldblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię mecz żużlowe :) świetna relacja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za żużlem jednak zdjęcia bardzo mi się podobają :) Pokazują naprawdę spore emocje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie mecze są bardzo emocjonujące,nie tylko dla zawodników. Może zrobisz kiedyś relację z emocji towarzyszących takiej imprezie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo, nigdy nie byłam na żużlu, ani na meczu piłki nożnej, ale wierzę, że emocje na żywo mogą być naprawdę fajne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia, chętnie przeszłabym się na żużel, nigdy nie byłam, a mam wrażenie, że bardzo by mi się podobało :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wieczór Panieński Anny

Witam Zapraszam na reportaż z wieczoru panieńskiego, który obył się w Niesulicach a ja miałam przyjemność wykonać z niego miłą pamiątkę dla przyszłej panny młodej. Dziękuję bardzo za sympatyczną atmosferę oraz współpracę na sesji.

Fotorelacja z korowodu Winobraniowego 2017

Witam Was Dziś chciałabym Wam pokazać jak wygląda korowód Winobraniowy w Zielnej górze. Może ktoś z Was nie był nigdy, z różnych powodów a jest ciekawy jak to wszystko wygląda, a może jest stałym bywalcem a w tym roku nie dał rady być, więc tym bardziej zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć. 😊 Winobranie jak i sam barwny korowód to już coroczna tradycja w tym mieście od wielu lat. Dni Zielonej góry (Winobranie) to największa w regionie impreza kulturalna odbywająca się we wrześniu. Podczas dziewięciu dni obchodów święta winnego grodu trwają liczne imprezy organizowane koncerty, jarmark handlowy oraz prezentacje produktów regionalnych, z których najważniejsze są lubuskie wina. Korowód Winobraniowy 2017 to już historia.Było barwnie, efektownie, kulturalnie. Kilkaset osób dumnie kroczyło za królem winobrania - Bachusem. Prezydent miasta Janusz Kubicki razem z  Bachusem jechali oldschoolowym kabrioletem alfa romeo i witali przybyłych na korodów mieszkańców miasta oraz ...

Spacerem po parku rododendronów cz. 2

Witam Dziś chciałabym się z Wami podzielić moimi wrażeniami z wyjazdu do Parku Rododendronów w niemieckiej miejscowości Kromlau. Mamy piękną złotą jesień, więc to najlepszy czas żeby zatrzymać to piękno na zdjęciach, dlatego też wybraliśmy się na przyjemny spacer po tym parku. Drzewa i większość krzewów wygląda przepięknie, aż grzechem byłoby nie mieć przy sobie aparatu  i tego nie uwiecznić . 😄 Pierwsze zdjęcie ukazuję Most Rakotz zwany też Diabelskim Mostem, w wersji jesiennej. Pozwólcie, że zacytuję tutaj słowa piosenki Seweryna Krajewskiego, który bardzo ładnie opisał tą niesamowitą porę roku. "Jesienne chmury znów pędzi wiatr w dalekie strony,w daleki świat. Zielone drzewa,które chroniły nas w żółte kolory zmienił czas. Zielone drzewa,które chroniły nas, w żółte kolory zamienił czas." W niedalekiej odległości od mostu Rakotza stoi ciekawa figura Herkulesa.  Nie wszystkie krzewy i drzewa przybrały, wtedy jak byłam jesienną barwę, więc...