Przejdź do głównej zawartości

Lubuski Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze 2019 r

Witam Was :)

Dziś chciałabym Wam zaprezentować jak wyglądał tegoroczny Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze.

Początkowe uroczystości były w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela wyruszyli w orszaku pod ratusz gdzie była uszykowana stajenka betlejemska. W orszaku brały udział szkoły, harcerze, górale którzy przyjechali z daleka, specjalnie na Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze a także były osoby z alpakami czy osiołkami, byli również szczudlarze przebrani za diabełki i aniołki, to wszystko sprawiło, że ta uroczystość ciekawa i zachęcająca do wzięcia w nim udziału w kolejnym roku.

Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z wydarzenia.








Zapraszam również do obejrzenia pełnej fotorelacji z tego wydarzenia pod tym linkiem: Fotorelacja - kliknij tutaj .Nie chciałam tutaj wrzucać wszystkich fotografii, więc postanowiłam to zrobić w taki sposób. Myślę, że będzie Wam odpowiadać taki sposób. 
















Komentarze

  1. Znalazłam inspirujące kadry na sfotografowanie Orszaku w moim mieście za rok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ekstra- dzieci pewnie zachwycone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)Owszem były zachwycone ale nie tylko one, dorosłym też się podobało z tego co widziałam.

      Usuń
  3. Ja też lubię i biorę udział, mam dwie przyjemności w jednym wydarzeniu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia, świetnie oddają klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tą część święta, którą jest wspólne przejście ulicami :) Magia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna fotorelacja. Jakbym tam była :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To jest takie...ukoronowanie tych cudownych Świąt. I ile fotek.
    Magiiiicznie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wieczór Panieński Anny

Witam Zapraszam na reportaż z wieczoru panieńskiego, który obył się w Niesulicach a ja miałam przyjemność wykonać z niego miłą pamiątkę dla przyszłej panny młodej. Dziękuję bardzo za sympatyczną atmosferę oraz współpracę na sesji.

Sesja biznesowa Anny – fotografia wizerunkowa

  Witajcie Przedstawiam Wam sesję, którą wykonałam dla niesamowicie otwartej i sympatycznej Ani, która pracuje w Żabka Polska. Podczas konsultacji omówiłyśmy z Anią, jakie fotografie są potrzebne, co pozwoliło mi przygotować konkretne inspiracje, aby w trakcie sesji ułatwić mojej klientce odnalezienie pozycji, które najlepiej ukażą jej osobowość i profesjonalizm. Pierwszym moim pytaniem było, jakie ma być przeznaczenie zdjęć? Ania powiedziała, że potrzebuje ich, aby pozyskać nowych klientów w swojej pracy. Następnie omówiłyśmy kwestie makijażu oraz fryzury, ponieważ jest to ważny etap przygotowania do sesji biznesowej, który może znacząco wpłynąć na ostateczny wygląd i odbiór fotografii.  Profesjonalna fryzura dopełnia wizerunek, nadając mu elegancji i spójności. Dobór stylizacji do sesji biznesowej również ma ogromne znaczenie, dlatego był to nasz kolejny punkt w trakcie konsultacji. Ubrania powinny być dobrane tak, aby podkreślały profesjonalizm i były zgodne z branżą, w któ...

Spacerem po parku rododendronów cz. 2

Witam Dziś chciałabym się z Wami podzielić moimi wrażeniami z wyjazdu do Parku Rododendronów w niemieckiej miejscowości Kromlau. Mamy piękną złotą jesień, więc to najlepszy czas żeby zatrzymać to piękno na zdjęciach, dlatego też wybraliśmy się na przyjemny spacer po tym parku. Drzewa i większość krzewów wygląda przepięknie, aż grzechem byłoby nie mieć przy sobie aparatu  i tego nie uwiecznić . 😄 Pierwsze zdjęcie ukazuję Most Rakotz zwany też Diabelskim Mostem, w wersji jesiennej. Pozwólcie, że zacytuję tutaj słowa piosenki Seweryna Krajewskiego, który bardzo ładnie opisał tą niesamowitą porę roku. "Jesienne chmury znów pędzi wiatr w dalekie strony,w daleki świat. Zielone drzewa,które chroniły nas w żółte kolory zmienił czas. Zielone drzewa,które chroniły nas, w żółte kolory zamienił czas." W niedalekiej odległości od mostu Rakotza stoi ciekawa figura Herkulesa.  Nie wszystkie krzewy i drzewa przybrały, wtedy jak byłam jesienną barwę, więc...